Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 19161.99 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 25.88km
  • Czas 01:49
  • VAVG 14.25km/h
  • VMAX 29.40km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Na spotkanie z Zamkiem

Sobota, 14 lutego 2015 · dodano: 15.02.2015 | Komentarze 5

Dzień wcześniej zastanawialiśmy się gdzie pojechać ,zapowiadał się piękny dzień ,należałoby go dobrze rozplanować . Propozycja padła od znajomego (wirtualnego ): na Grodziec ,tam organizują zlot kierowcy samochodów terenowych  ,a on sam wybiera się pograć na harmonijce - dlaczego nie . Telefon do Tomka -jedzie z nami .
Rano mgła i mróz , ale to nic, już są pierwsze zapowiedzi pięknego dnia . Czekamy na przyjazd Kolegi ,wspólna kawa ,planowanie wspólnych tras i w drogę . Darek proponuje ciekawą drogę na skróty (hahahaaa) ,jesteśmy za. Na początku drogi jesteśmy nawet mile zdziwieni ,droga została lekko utwardzona. Ale to tylko na początku !!! jest coraz gorzej mróz puścił i zrobiło się błoto

Dużo błota !!!
Nie byliśmy w stanie jechać  ,mus prowadzić .Błota coraz więcej ,rowery coraz cięższe (buty zresztą  też) ,wszystko pozapychane. Z mojego Białego Łabędzia zrobił się czarny i  do tego bardzo błotny.

Tomek  rower czyścił sam ,mojego Łabędzia Darek wykąpał w tej brei ,co to ją widać za Tomkiem. Nawet nie chcę wiedzieć co w niej było ,ale była  na tyle głęboka ,że całe koła się tam schowały .

Po wypucowaniu rowerów Panowie zdecydowali się na zamianę rowerów.

Tomek dumny ,dał radę ...

i Nahtah na rowerze pionowym!!! Niecodzienny widok :-D
Jedziemy dalej spora góra przed nami .Za kościołem, przy mapie postój

jest okazja zaplanować następne trasy ...


No tak ...

Dolina Bobru !!!
Panowie debatują, ja wyruszam pierwsza

Duża góra przede mną  . Jestem dumna z siebie dość wysoko udało mi się wjechać ,zanim zeszłam z roweru.
Przy samym wjeździe do zamku doganiają mnie.


Tomek wyciąga telefon i idziemy na poszukiwanie skarbów ,gdzieś w tych murach jest schowany

szukamy dokładnie ,dotykając  każdy kamień...

Jest ,znaleźliśmy!!!

Tomek ostrożnie otwiera pudełeczko...

a w nim... zapiski kto gdzie i kiedy ... o dziwo sporo gości zagranicznych jest wpisanych

Kolega wpisuje nasze dane,pozostawia fant  i szczęśliwi idziemy dalej...

W lasku przed Zamkiem parę samochodów terenowych ,reszta porozjeżdżała się po terenie.

Nasz ulubiony Zamek przywitał nas słonecznie
Przy wejściu na jego dziedziniec spotykam bliskiego znajomego Andrzeja ,wygląda na to ,że i on z nami się zintegrował . Idziemy razem.A na zamku BŁOTO- znowu .Ale to nic !!! Spotykamy znajomego który nas zaprosił ,teraz już w realu

Władziu specjalnie dla nas zagrał :-)

Wspólna fotka

A następnie czas na kiełbaski ...

Smakowały wyśmienicie!!!  

Świetny klimat , atmosfera ,fajni ludzie ech...

Ale czas wracać.. Ostatnie poprawki i w drogę...

Jeszcze ostatni rzut okiem na zamek i do domu...

W Iwinach na krzyżówce chwila rozmowy i wspólna  fotka  ,ciężko było się rozstać.
Trasa może nie długa ale jak wspaniała ,odpowiedni ludzie ,odpowiednie miejsce ... Było super









Komentarze
nahtah
| 16:44 wtorek, 17 lutego 2015 | linkuj Wyśmienita fota! Trzeba by było z Fotmistrzem zamkowym pogadać, niech je w galerii gości wystawi, wręcz przymusić bo zawsze fote cyknie ale zapomni zamkowym gościom pokazać.;)
Dudysia
| 19:53 poniedziałek, 16 lutego 2015 | linkuj Dzięki Monika :-) rzeczywiście takie wypady są najlepsze ,tym bardziej ,że pomysły co głowa to lepsze i ciekawsze :-D
Robert ,Ty się nie ciesz ,bo to tylko kwestia czasu kiedy do nas dołączysz , a błotników nie masz... ;-D ;-D ;-D
monikaaa
| 14:09 niedziela, 15 lutego 2015 | linkuj Takie grupowe, wiosenne, lajtowe wypady są najlepsze :) Fajna relacja.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa jestt
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]