Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 19161.99 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Czerwiec, 2024

Dystans całkowity:218.45 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:54
Średnia prędkość:15.86 km/h
Liczba aktywności:6
Średnio na aktywność:36.41 km i 2h 54m
Więcej statystyk

Podlasie -Supraśl

Czwartek, 20 czerwca 2024 · dodano: 21.07.2024 | Komentarze 0

Kolejny dzień naszej wyprawy ,dziś przemieszczamy się do następnego miejsca zamieszkania ,do Soce. Ale żeby było bardziej ciekawie ,odwiedzamy Supraśl . Zwiedzamy miasteczko




jedziemy bulwarami wzdłuż rzeki Supraśl


gdzie zatrzymujemy się na małą przekąskę ,w którą zaopatrzyliśmy się na lokalnym bazarku u starszej pani (Ciepły chleb ,sery korycińskie
,słoninka )





Odwiedzamy Prawosławny Monaster Męski Zwiastowania Najświętszej Marii Panny
















Wstępujemy na stary cmentarz


Jedziemy na obiad .


Pakujemy się i wyruszamy w dalszą drogę .po drodze zahaczając o Cerkiew pw. Św. Męczennika Gabriela w Zwierkach





A następnie już bez przeszkód do miejsca naszego dalszego pobytu ,do Soce .











Podlasie ,dzień III- Białystok

Środa, 19 czerwca 2024 · dodano: 08.07.2024 | Komentarze 0

Dzisiejszy cel wycieczki to ,Białystok .Do miasta docieramy drogą rowerową, biegnąca wzdłuż S8.Trochę zamieszania mamy z poszukiwaniem  leku ,którego i tak nie dostajemy .
Kręcimy się po mieście, zwiedzając kościoły , rynek, gdzie jemy  obiad ,Pałac Branickich ...





















Jest gorąco ,pomału robimy odwrót. Tym razem wybieramy inną drogę i jedziemy przez Choroszcz ,gdzie zatrzymujemy się na chwilę .
Kawę pijemy z widokiem na Kościół Rzymskokatolicki ,a później jeszcze jedziemy zobaczyć letni pałac Brynickich.











Teraz już szybki odwrót ,od jakiegoś czasu goni nas chmura ,która łapie nas kilka kilometrów przed metą .


Podlasie ,dzień II -Kładki

Wtorek, 18 czerwca 2024 · dodano: 30.06.2024 | Komentarze 1

Wczesny poranek ,my już na nogach .Dzisiaj w planach mamy pokonać  kładki ,które biegną przez rozlewiska Narwi ,łącząc dwie miejscowości ,Śliwno i Waniewo. Już na początek nasz Gospodarz stwierdził ,że sucha nie przejdę .Stan wody od wczoraj podniósł się o 70 cm.Ale co to dla nas ,ruszamy .Drogą pozytywnych wibracji, przecinaną wstążkami odnóg Narwi,którą pokonujemy ze śmiechem .

Jest przygoda .


Jedziemy szutrowymi drogami ,podziwiając lokalną przyrodę .




W Kruszewie ,zahaczamy o wieżę widokową .Tam przy kawie ,właściciel, opowiada nam ciekawe historie tego regionu.


Na górze podziwiamy widoki .


I jedziemy dalej ,docieramy do miejscowości Śliwno i kierujemy się do kładek .Są kładki i są promy ,które pokonuje się ,siłą własnych rąk .


Darek ogarnia wszystko ,jest świetnie .


Przeprawiamy się dwoma promami i jedziemy kładką.



Po drodze mijamy wieżę widokową ,z której jest widok na całe rozlewiska .




 Jedziemy dalej ,jest obawa ,że będziemy wracać ,niski stan wody może powodować ,że ostatni prom będzie zamknięty .Na szczęście
trafiamy na wycieczkę ,gdzie przewodniczka otwiera przeprawę . Woda tu rzeczywiście niska ,trzeba było się natrudzić ,aby wtargać
rowery na kładkę .Udało się .,dotarliśmy do Waniewa.


Jedziemy dalej ,w przydrożnym sklepie dostaliśmy bułki ,o obiedzie na razie nie ma co marzyć .




Docieramy do miejscowości Kurowo tam znajduje się Siedziba Narwiańskiego Parku Narodowego ,przy ścieżce edukacyjnej robimy mały
odpoczynek i w drogę .

Jest gorąco .Docieramy do Tykocina ,piękne miasteczko jak z bajki .


Obiad jemy w restauracji żydowskiej .


Oczywiście potrawy polecane przez miłą kelnerkę .



.
A później kawa ,izraelska  mocna ,z kardamonem i cynamonem .Pychota ...
Teraz objazd miasteczka , wstępujemy na chwilę do zamku  ,


jedziemy bulwarami ,wzdłuż Narwii.


Wracamy na kwaterę .Udał nam się dzień .










Podlasie, dzień I -U Żendziana

Poniedziałek, 17 czerwca 2024 · dodano: 29.06.2024 | Komentarze 2

Zaczynamy urlop. Po 7.5 godzinie jazdy i przejechaniu samochodem Polski wszerz ,docieramy do celu. Rzędziany ,mała miejscowość na skraju parku narodowego ,agroturystyka U Żendziana ,to jest nasza baza .Chyba lepszej nie mogliśmy sobie wymarzyć .Spokój, cisza ,jesteśmy w raju .Po rozpakowaniu ,wsiadamy na rowery ,na rozeznanie terenu .






























Czekają nas fajne wakacje ...


Rajd Rowerowy

Niedziela, 16 czerwca 2024 · dodano: 16.06.2024 | Komentarze 0

Po raz kolejny w Warcie Bolesławieckiej odbył się Rajd Rowerowy .Oczywiście i my tam byliśmy i jak co rok było bardzo fajnie .













  • DST 46.00km
  • Czas 02:54
  • VAVG 15.86km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Przedsmak urlopu

Niedziela, 9 czerwca 2024 · dodano: 11.06.2024 | Komentarze 0

Piękny poranek ,słoneczny dzień i wycieczka rowerowa ,czego chcieć więcej . Przed nami Grodziec

leczmy ,dzisiaj kierujemy się na Szczytnicę ,złożyć wizytę oczku wodnemu na wyspie leśnej ,wśród pól. Miejsce bardzo
sentymentalne i pełne uroku .

























Powrót do domu przez Kraśnik i .Kruszyn ,drogami asfaltowymi i polnymi ,wśród maków i chabrów ...






Luz ,oderwanie od rzeczywistości,bez pośpiechu  ...Zbliża się urlop...