Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 19161.99 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.50km
  • Czas 01:21
  • VAVG 15.93km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zdążyć przed deszczem

Niedziela, 19 maja 2024 · dodano: 19.05.2024 | Komentarze 0

Krótka wyprawa ,do miejsca, które kiedyś  wiele dla mnie znaczyło .










W połowie trasy ucieczka przed deszczem ,który jednak nas złapał i obficie zmoczył .
A tuż przed blokiem ,bliskie spotkanie z łanią  (niewyraźnie  wyszła na zdjęciu ,ale ...jest )




  • DST 39.90km
  • Czas 02:46
  • VAVG 14.42km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozlewisko

Niedziela, 12 maja 2024 · dodano: 13.05.2024 | Komentarze 0

Jakiś czas temu ,jadąc w kierunku Jeleniej Góry zwróciliśmy uwagę na niebieskie plamy w okolicy Brunowa .Dziś pojechaliśmy to sprawdzić .Oczywiście ,zahaczając po drodze uroczy
pałac ,umieszczony w tejże miejscowości .















A na skraju Brunowa trafiliśmy na przepiękne rozlewisko ...


























Velo Dunajec

Piątek, 3 maja 2024 · dodano: 07.05.2024 | Komentarze 0

Drugi dzień naszego pobytu,dziś jedziemy wzdłuż Dunajca.Wcześnie rano pobudka i w drogę .

Poranek chłodny ,ale później ma się ocieplić .Wstępujemy na tamę ,żeby spojrzeć  z góry na okolicę ...








I ruszamy przed siebie .







Przez Sromowce ,kierujemy się na Czerwony Klasztor, po stronie Słoweńskiej ,a następnie wzdłuż krętego Dunajca...












Przed Szczawnicą ,wstępujemy do Schroniska PTTK Orlica na obiad


Pierogi Pienińskie i pierogi Juhasa,pychota.


Dojeżdżamy do Szczawnicy , wszędzie tłumy ludzi ... jedziemy promenadą ,jedną stroną ,drugą wracamy .








I udajemy się w drogę powrotną. Na rzece dużo się dzieje ,spływy na tratwach ,pontonach,kajakach  ,kolorowy spektakl.











Do Czerwonego Klasztoru ,jedziemy już w stresie ,mamy wrażenie ,ze cała Polska zjechała na tę trasę . Na rowerach i pieszo ,z malutkimi dziećmi
,ze zwierzaczkami ,w obie strony .Można porównać do  zakorkowanej autostrady . Udaje nam się przebrnąć ,przez te tłumy i już od Czerwonego Klasztoru
spokojnie wracamy do Niedzicy. Po drodze zahaczamy o bacówkę i zaopatrujemy się w lokalne przysmaki .








Wracamy na kwaterę ,jeszcze na chwilę tradycyjnie na tamę .



A później pakowanie i spać ,rano czeka nas długa trasa do domu ...








Velo Czorsztyn

Czwartek, 2 maja 2024 · dodano: 05.05.2024 | Komentarze 2

Ta wyprawa chodziła nam po głowie już dawno ,a teraz przyszedł czas ją zrealizować .1 maja, z przebojami, udało nam się  dotrzeć ,na wieczór do Niedzicy .
Miejsce mieliśmy wcześniej zaklepane ,więc nie musieliśmy się martwić o nocleg.

Rano pobudka po 5 ,00 ,śniadanie ,kawa i w drogę .Dzisiaj jedziemy zaliczyć Velo Czorsztyn ,czyli trasę dookoła jeziora.

Ruszamy w drogę ,lecz trudno nam jechać tak bardzo oszałamiające są widoki .












Zatrzymujemy się na kawę .

I dalej ruszamy w trasę . Opisywać dużo nie będę ,zdjęcia mowią same za siebie...



















Na miejsce docieramy w porze obiadowej ,więc idziemy coś zjeść .





A później zobaczyć okolicę .




Zamek Niedzice ,tamę...


Po drodze zaopatrujemy się w lokalne smakołyki...





Odwiedzamy bacówkę ,


i podziwiamy widoki .
















Do domku docieramy na zachód słońca.




Piękny dzień ,pełen niesamowitych wrażeń ...






Przed siebie

Niedziela, 28 kwietnia 2024 · dodano: 28.04.2024 | Komentarze 2

W taki dzień  grzechem byłoby nie wyjść  na rower. Spokojnie, bez zbędnego pośpiechu (śniadanie ,kawa) ,wsiadamy na rowery i jedziemy .
Po krótkiej rozmowie decydujemy się na szutry i lasy. Kierujemy się na Jurków ,

następnie Olszanica i przed Radziechowem skręcamy w lewo w polną drogę .Droga bardzo malownicza ,a dzisiaj widoki wymiatają ,
Karkonosze w całej okazałości









Przystajemy na chwilę ,na naszym ulubionym punkcie widokowym i ruszamy dalej .




Skręcamy w las i decydujemy się na skrót ,drogą ,którą raczej nigdy nie jeździmy ,więc ...dlaczego nie . Jak wielkie jest nasze zdziwienie ,
gdy w połowie trasy ,na wprost nas, wyłania się znajoma sylwetka ,na rowerze .To...Robert ,tak samo zdziwiony jak my , On jedzie tą trasą
po raz pierwszy .Oczywiście krótki postój na pogawędkę i rozjeżdżamy się ,każdy w swoją stronę . Znów się potwierdziło ,że wcale nie musimy się umawiać ,
żeby spotkać się na trasie .Cudny dzień ,przepiękny weekend cały i fajne spotkania .Bo nigdy nie wiadomo kogo spotkamy na trasie :))))



Po południu

Sobota, 27 kwietnia 2024 · dodano: 28.04.2024 | Komentarze 0

Do południa trochę spraw do załatwienia ,cały tydzień w pracy ,nazbierało się .Ale już po kawie popołudniowej w drogę .Pogoda przepyszna idealna na rower.
Jedziemy na Żeliszów ,Ustronie i Jaroszowice.








 Tam skręcamy w prawo i kierujemy się do Wartowic  ,przystając by podziwiać ,widoczne dziś pięknie, Karkonosze.







Jedziemy obrzeżami ,podziwiając okoliczne widoki .





W Warcie wstępujemy na chwilę do Bogusza i Beatki ,chwila odpoczynku , miła rozmowa i jedziemy dalej. Słońce już nisko.








Wraz z zachodem słońca wracamy do domu .








Krótko

Niedziela, 21 kwietnia 2024 · dodano: 28.04.2024 | Komentarze 0

Planowaliśmy trochę dłużej pojeździć ,ale nic z tego nie wyszło .Wyszliśmy z domu ,okazało się ,ze nie jest tak jakbyśmy chcieli ,wiatr i zimno spowodowały zmianę planów . Kawa u Mamy w Iwinach i powrót do domu .I to by było na tyle .


  • DST 26.30km
  • Czas 02:00
  • VAVG 13.15km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Do Czapli

Sobota, 13 kwietnia 2024 · dodano: 13.05.2024 | Komentarze 0

Dziś zrobiliśmy sobie wycieczkę w kierunku Czapli  ,aby obejrzeć stawy .






















Okolice Zielonej Góry

Niedziela, 7 kwietnia 2024 · dodano: 08.04.2024 | Komentarze 1

Niespodziewany wyjazd z Tatem , braćmi , bratową i bratankiem.Młodego trzeba dostarczyć na studia ,więc jest okazja na wypad rowerowy ,więc my też korzystamy.Samochody zaparkowane w Zielonej Górze a my kierujemy się na pałac ,a właściwie ruiny pałacu w Zatoniu .Trochę błądzimy po Zielonej ,ale wyjściu na prostą docieramy spokojnie do planowanego miejsca.




Sporo ludzi ,na pieszo ,na rowerach...







Z Zatonia jedziemy w kierunku Ochli do Muzeum Etnograficznego . Tam mamy krótki postój ,co wykorzystujemy na zwiedzanie skansenu.

















Po odpoczynku ,wracamy do miasta ,tam jeszcze  obiad i jedziemy do domu . Przyjemna wycieczka w doborowym Towarzystwie





Zalew Mietkowski

Sobota, 6 kwietnia 2024 · dodano: 08.04.2024 | Komentarze 1

Pierwszy w tym roku wyjazd  w tradycyjnej Trójce ,czyli ja ,Darek i Robert. Propozycja padła dzień wcześniej,żeby samochodem podjechać pod Zalew Mietkowski i objechać go dookoła rowerami.To był strzał w dziesiątkę. Samochód zaparkowaliśmy w Borzygniewie ,przy Beach Bar Ślęża View (polecam serdecznie).


Tam wypiliśmy kawę  i ruszyliśmy w drogę .

Wzdłuż wału ,podziwiając widoki





Najpierw koroną ,a później lokalnymi drogami .Mały ruch ,przepyszna jazda .Przy podjeździe na punkt widokowy Darek wydarł do przodu,
za wymijającym nas ,kolarzem.



My z Robertem pomału pokonywaliśmy wzniesienie ,widząc ,że Darek z góry robi fotorelację
zaczęliśmy się wygłupiać ,pozując do zdjęć ...


Przy dobrej zabawie ,w pewnym momencie straciliśmy równowagę i o mały włos skończyło by się to upadkiem ... Co nie omieszkał uwiecznić na zdjęciu Darek .( Panowie specjalnie dla Was wkleiłam to sławne zdjęcie  hihihihi. Zadziało się to tak szybko ,że do końca nie dotarła do nas powaga sytuacji...

Na górze piękne widoki .




Na dole także .











Wróciliśmy do punktu wyjścia .


Tam czas na obiad


Ostatnie spojrzenie i wracamy do domu .


Świetna wycieczka ,jak zwykle i przepiękna pogoda .