Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 18748.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 81.98km
  • Czas 06:04
  • VAVG 13.51km/h
  • VMAX 38.00km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Dzień III wzdłuż wybrzeża

Środa, 15 czerwca 2016 · dodano: 17.06.2016 | Komentarze 4

Dzisiaj jedziemy wzdłuż wybrzeża ,do latarni w Niechorzu.
Krótki wgląd na naszą plażę w Wisełce

i do przodu ,po drodze podziwiamy widoki nadmorskiej plaży


Drogą leśną ,


podziwiając piękno przyrody,


czarnym szlakiem ,to jadąc ,to pchając , pniemy się do góry ,do latarni Kikut


a później już lżejszym szlakiem ,przez las.
I znowu, jak dzień wcześniej , spod kół wyskakuje rodzinka dzików ,dzisiaj już się nie zastanawiam ,aparat w dłoń i jest...



W fajnym nastroju jedziemy dalej ,dojeżdżamy do Międzywodzia ,zaglądamy na plażę ,
ale tam nam się nie podoba ,plaża zatłoczona



Jedziemy dalej ,a Dziwnowie trafiamy na Park Miniatur i Kolejek ,tu obowiązkowo zatrzymujemy się...


Bajkowo...




Jest i latarnia Kikut ,przy której jeszcze nie tak dawno staliśmy







Popodziwialiśmy ,wiec w drogę ,a ta kręci między wybrzeżem a lasem.A my podziwiamy walory tego miejsca




W Pobierowie zatrzymujemy się na małe co nieco i dalej w drogę



Zaczyna być niepewnie goni nas chmura i słychać grzmoty ,a my w Trzęsaczu,zostaliśmy skierowani na trasę wzdłuż klifu .
Wjeżdżamy tam z dużym niepokojem ,coraz bliżej nas burza i ulewa

Nie bardzo wiemy co robić ,szybka decyzja ,jedziemy .Jeszcze tylko spojrzenie na ruiny kościoła ,który zabrało morze i pędem przez klif .Musimy go przejechać i gdzieś się zatrzymać .



W bardzo szybkim tempie pokonaliśmy tę trasę ,nie było czasu nawet dobrze spojrzeć na widok ,który przed nami się roztaczał.
Dojechaliśmy do Rewala i tam się zaczęła ulewa . Odczekaliśmy ok godziny zanim deszcz zelżał.Dobrze ,że byliśmy zaopatrzeni w ponczo ,więc się nie przemoczyliśmy.
Doszliśmy do wniosku ,że Niechorze sobie odpuścimy ,nie ma co ,niebo zapuszczone ,będzie dalej padać ,a my daleko od domu .Wracamy ! Ale wracamy przez klif ,przecież nie inaczej,nieważne ,że tam teraz kałuża za kałużą .




Warto było,spokojnie delektowaliśmy się tą jazdą ...



Ponownie zatrzymaliśmy się w Trzęsaczu .Teraz jest lepsza okazja, aby obejrzeć to miejsce o ciekawej hisotrii i równie ciekawej legendzie.

Chmury nie ustępują ,zaczyna mżyć ,a my jesteśmy prawie 40km od miejsca zamieszkania .
Wskakujemy na główna drogę i w szybkim tempie ,bez zatrzymywania jedziemy z powrotem




Komentarze
Dudysia
| 07:24 niedziela, 19 czerwca 2016 | linkuj Pogoda robiła nam różne figle ,było chyba wszystko, od słońca poprzez burzę i ulewę . Ale to nam nie przeszkadzało ,wykorzystaliśmy czas na maksa :)))
Dudysia
| 17:40 piątek, 17 czerwca 2016 | linkuj Witam :))) Nadrabiam zaległości i tak się rozpędziłam ,że wyczerpałam limit dodawania zdjęć na ten miesiąc .Tutaj są tak piękne miejsca do zobaczenia ,że trudno nam będzie wrócić do naszej rzeczywistości .
Również życzę ,szerokości w kołach <pozdrawiam cieplutko :)))))
Dziasiek
| 17:27 piątek, 17 czerwca 2016 | linkuj Otwieram dziś bikestats i na głównej stronie, co? Wpis Dudysi!
I jeszcze jaki! Po okolicach, które świetnie znam. Kilka lat z rzędu spędzałem urlop w Łukęcinie. Przejeżdżaliście z pewnością.
Oglądam super zdjęcia i myślę sobie - no znowu jestem z Wami.
Słońca i super wrażeń!!!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wynos
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]