Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 18748.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 44.19km
  • Czas 03:04
  • VAVG 14.41km/h
  • VMAX 36.00km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Magiczna Dolina Kwisy

Niedziela, 22 kwietnia 2018 · dodano: 23.04.2018 | Komentarze 1

Ktoś mi kiedyś polecił niesamowite miejsce ,więc dziś pojechaliśmy sprawdzić ,czy rzeczywiście tak jest .Samochodem podjechaliśmy do Kliczkowa ,krótki objazd Kliczkowa ,w tym po raz pierwszy (nareszcie )obejrzeć Folwark Książęcy


Tyle razy już byłam w Kliczkowie ,a nigdy jeszcze tam nie zajechaliśmy. Tu dzisiaj w drodze powrotnej napijemy się kawy

Wyjeżdżamy z Kliczkowa i kierujemy się na Przejęsław ,ale taką boczną leśną dróżką i już za chwilę z zachwytem podziwiamy zakole Kwisy


Jedziemy dalej ,


miejsce docelowe to elektrownia wodna w Przejęsławiu .
Nawet nie błądzimy (namiary przecież już mam)  , na miejscu zasięgamy języka ,którędy się przecisnąć i jesteśmy

Jeszcze przejście na drugą stronę i podziwiamy

a jest co ,miejsce stworzone do odpoczynku i do całkowitego zrelaksowania .

Rzeczywiście jest niesamowite...

Siedzimy i wchłaniamy całą tę energię..
A później ruszamy dalej przez las wytyczonym szlakiem i docieramy do malowniczej Leśnej  Wioski -Ławszowej  .Przy wjeździe  witają nas latające w górze orły ,One zawsze symbolizują nam to co najlepsze :))

Tam znowu trafiamy ,właściwie przez przypadek ,na miejsca które zapierają nam dech









Można tak w nieskończoność ...
Wyjeżdżamy z wioski ,jeszcze krótki postój na parkingu leśnym, w celu posilenia się

i ruszamy dalej ...
A przy wyjeździe,no cóż ,taki widok ,zostawię go bez komentarza ...


Dojeżdżamy do Świętoszowa ,ale że droga tam zamknięta ,więc zawracamy z powrotem do Kliczkowa.
Jeszcze przejazd po zamkowym parku...


I obiecana kawa w Folwarku Książęcym

Kilometrów dużo nie było, ale za to wrażeń zmysłowych co niemiara ...






Kategoria 30- 49 km



Komentarze
jorgo50
| 19:44 poniedziałek, 23 kwietnia 2018 | linkuj Pięknie!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa aznie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]