Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 18748.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 21.82km
  • Czas 01:07
  • VAVG 19.54km/h
  • VMAX 40.00km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Czasem słońce, czasem ...ulewa

Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 4

A wszystko to wina słońca ,bo to Ono wywabiło nas z domu .Miało być fajnie ,przyjemnie i do tego ,w Towarzystwie i ...właściwie wszystko było . Jechało się świetnie ,choć pierwszy postój był już pod wiatą rowerową w Iwinach (deszcz) ,

Przy okazji próba umieszczenia plakatu o Rajdzie Rowerowym ...

Jakaś głupawka nas dopadła ...
Przeczekaliśmy deszcz i do przodu ,w połowie drogi jakaś postać w oddali nam zamajaczyła, szybko zbliżając się w naszym kierunku . To Kolega sky1967 ,to z Nim jesteśmy umówieni . Dłuższa chwila rozmowy i śmiechu ,akurat w tym gronie nigdy tego nie brakowało :-)) Wygłupów też...

Decydujemy ,że jednak wypadałoby ruszyć z miejsca,więc jedziemy do Tomaszowa ,a tam zong!!!  ,przed nami ciężka,zwisająca ku ziemi chmura .Decyzja ,rozdzielamy się i staramy się z nią nie spotkać .Robert ucieka przed nią  na Bolesławiec ,my z powrotem ,do Warty ,może uda nam się ją ominąć bokiem .Prędkość jak dla mnie zawrotna ,nawet nie pamiętam jak pokonuję górki ,byle do przodu ,za nami ciemno ...

Ulewa dopada nas na drodze rowerowej ,na prostej do Iwin , żadnej ochrony ,a do tego wiatr.Tyle ,że zdążyliśmy kurtki przeciw deszczowe ubrać .Przed samymi Iwinami ulewa ustaje ,a dalej ...ulice suche !!! Tam nie spadło ani grama deszczu ,a my wyglądamy jak kosmici ,woda z nas ścieka . Dojeżdżamy do domu ze zgrzytem w przerzutkach i wodą w butach . Zmoknięci (nawet skarpetki wykręcałam ) ,ale wyśmienitych humorach .Ulewa nas nie pokonała  ...


Kategoria 1-29km



Komentarze
Dudysia
| 16:38 środa, 16 maja 2018 | linkuj Czego ? Mokrych butów ,nie były z lodu ,wyschną ;-))) Przynajmniej będziemy mieli z czego się pośmiać i powspominać .Nam zawsze coś ciekawego się przytrafi hahaha,a to akurat ładuje pozytywnie :)))
sky1967
| 16:10 środa, 16 maja 2018 | linkuj Żałujesz ..? Bo ja nie !!!
Dudysia
| 16:04 środa, 16 maja 2018 | linkuj Wtedy jeszcze na sucho ,bo później to już wszystko pływało .Ale majowy deszcz podobno dobry na ...wszystko ;-) Kto by przypuszczał ,Ty miałeś uciec ,a my minąć bokiem ,a wszystkich nas chwyciła ;-)
sky1967
| 15:49 środa, 16 maja 2018 | linkuj Jedna noga (stopa) a jaka sesja fotograficzna.A co zmokliśmy to nasze hahaa.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa racil
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]