Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Dudysia z miasteczka Raciborowice G k/Bolesławca . Mam przejechane 18748.84 kilometrów w tym 0.00 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 15.62 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl
watch-live-tv.comStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Dudysia.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 60.16km
  • Czas 04:28
  • VAVG 13.47km/h
  • VMAX 35.00km/h
  • Sprzęt Cossack Costa Brava
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jedziemy do Pławnej

Niedziela, 20 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 5

O 10 rano zbiórka w parku ,chętnych-6 osób ,jedziemy do Pławnej . Przez Ustronie ,Chmielno docieramy do Brunowa ,a ponieważ nasza trasa wiedzie tuż obok Pałacu ,więc obowiązkowo wstępujemy ...

I robimy fotkę ...

Ruszamy dalej , bocznymi uliczkami pokonujemy Lwówek Śląski i wpadamy na drogę rowerową wiodącą do Pławnej .
Już na miejscu idziemy zobaczyć Drogę Krzyżową  .Droga ,serpentyna , a wzdłuż niej kamienne tablice ...

Na samej górze jeden z najważniejszych przystanków... ukrzyżowanie...

A po drugiej stronie punkt widokowy ...

Schodzimy na dół ,posilamy się i jedziemy dalej ,jeszcze wspólna fotka przy jeleniu (trochę nam mordkę urwało ,ale co tam ;-)


I wjeżdżamy na posesję Pana Dariusza Milińskiego ,artysty -plastyka .

W tym magicznym miejscu zatrzymujemy się na kawę ...Dzisiaj kawę serwuje sam Właściciel ...

A tak na marginesie, miło jest  ,gdy okazuję się ,że kawę dostaję w filiżance, którą własnoręcznie wymalowałam ...to ta w niebieskie dzwoneczki ...

Miło się siedzi ,jest przyjemnie i magicznie ...

Ale ruszamy dalej ,jeszcze krótki rzut okiem na Zamek Bajek


I Arkę Noego ...

I wracamy drogą rowerową do Lwówka ,a później do Rakowic

Chwila zastanowienia i wybieramy Drogę Gwarków, żeby zahaczyć o Piekiełko ,nie wszyscy znają to miejsce .


A następnie przez Żeliszów prosto do domu ...
Jeszcze jeden przyjemnie spędzony dzień ,pogoda nam sprzyjała ,Towarzystwo też ...
Kategoria 50-69km



Komentarze
Dudysia
| 19:27 wtorek, 22 maja 2018 | linkuj Wolf -Dzięki
sky1967 - łzy to tam same lecą ,choć ostatnio ,nie dali nam szansy , przekonać się o tym :-)))
sky1967
| 17:51 wtorek, 22 maja 2018 | linkuj Najbliższy wolny termin to niedziela 17 czerwca.A ochotę to mam raczej na ... Łzy Dudysii :) z pepperoni.
WolfPL
| 19:38 poniedziałek, 21 maja 2018 | linkuj Zdjęcia są świetne, gratuluje :)
Dudysia
| 18:24 poniedziałek, 21 maja 2018 | linkuj Czyżbyś miał ochotę na zemstę ...Pawlaka ;-))))
Podajesz termin i ...jedziemy :-))))
sky1967
| 20:57 niedziela, 20 maja 2018 | linkuj Kiedy robimy powtórkę na ... Lubomierz ?
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa zwina
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]